Wigilijne kotlety z suszonych
grzybów
Umyć, namoczyć i ugotować suszone borowiki. Wywar dać do bulionu
grzybowego, barszczu bądź kapusty. Grzyby dobrze odsączyć. Udusić na
maśle potartą marchew i cebulę. Dodać zmiksowane (lecz nie na
miazgę!) borowiki, odparować. Zagęścić tartą bułeczką, dać dużo
posiekanej zielonej pietruszki i zintegrować zmielonym lnem, dodać
pieprz. Uformować płaskie kotlety, otoczyć je tartą bułeczką bądź
otrębami, usmażyć.
Wigilijna potrawa z ryby morskiej
(nie
dla wegetarian)
Szczerze się przyznam, parę razy w roku jem potrawę z ryby, a
Wigilia jest jednym z tych właśnie dni..., a więc:
Plastry ryby w tym przypadku świadomie i z modlitwą przygotowuję
danie, ( z błogosławieństwem i
podziękowaniem) ułożyć na naoliwionej blasze do pieczenia,
położyć na nie plasterki czosnku, posypać rozmarynem i pieprzem, na
blachę wlać lampkę białego wina, obłożyć połówkami małych pomidorków
(cherry) i dać do pieca nagrzanego do temperatury 190 stopni C (374
F) na 15 minut, w dwunastej minucie położyć na blachę cieniutkie
(przeźroczyste) plasterki z 3 ziemniaków, zwiększyć temperaturę do
200 stopni C (392 F) na
3 minuty. Podaję z winem greckim Retsina. Do tej ryby (może to być
łosoś, halibut bądź dorsz), daję kapustę "świąteczną" nr 2 połączoną
z ugotowanym grochem i bułkę pszenną drożdżową pokrojoną w plastry,
jak na południu Europy. Dopełnieniem jest kompot z suszonych jabłek,
śliwek i greckich fig, który doskonale równoważy wszystkie
składniki.
Krem dyniowy
Jeszcze można dostać ostatnie dynie, a zwłaszcza dynię hokkaido,
która szczególnie nadaje się do tej potrawy (jest to potrawa z
kuchni włoskiej).
30 dkg dyni obsmażyć na oliwie, dodając trochę liści szałwii (można
suszonej) i średnią cebulę, dodać pół szklanki warzywnego bulionu,
krótko gotować, zmiksować dodając do miksowania garść ciasteczek
włoskich amarettini - są w delikatesach, w Almie, w Lidlu. Dodać
garść potartego parmezanu. Podawać krem polany kilkoma kroplami
oliwy.
Śląski Wigilijny deser, tak zwane:
"Makówki"
Masa makowa: zmielić mak, gotować go zalewając wodą (niezbyt dużo),
dać miód, rodzynki, pokrojone figi, kandyzowaną pomarańczową skórkę,
trochę masła, można w razie potrzeby uzupełnić wodę lecz masa ma nie
być zbyt rzadka. Gdy mak się ugotuje przestudzić lekko. Zmielić w
młynku do orzechów garść migdałów dając parę gorzkich, bądź kilka
pestek z moreli. Uprażyć orzechy laskowe, pociąć na drobne
kawałeczki. Zagotować mleko i moczyć w nim sucharki po kilka
jednocześnie, wyjmować i układać na półmisku bądź salaterce. Ułożyć
warstwę z sucharków namoczonych w mleku, lekko wyrównać, nałożyć
warstwę masy makowej, posypać warstwą prażonych orzeszków laskowych
i dorzucić trochę rozdrobnionych włoskich orzechów. Nałożyć następną
warstwę namoczonych sucharków, warstwę maku, orzechów, jeszcze dać
jedną warstwę, formować deser na kształt jakby tort. Na górze jako
ostatnia warstwa ma być masa makowa. Całość posypać grubą warstwą
zmielonych migdałów i pozostawić w chłodnym miejscu na kilka godzin,
aż się zintegruje. Kroi się to jak tort, można polać na talerzyku
gorącym mlekiem.
Kapusta świąteczna nr 1
Czerwoną kapustę poszatkować, pokroić czerwoną cebulę. W rondlu
rozpuścić klarowane masło (może być oliwa, ale masło ma lepszy smak
w tej potrawie), włożyć kapustę, cebulę, zalać czerwonym wytrawnym
winem (nie dodawać wody, tylko wino), dodać kilka goździków i
gotować aż będzie w połowie miękka, dodać czerwone borówki lub
żurawiny w postaci konfitury - parę łyżek, potarte duże jabłko tak
zwane "winne", czyli raczej kwaśne, gotować jeszcze jakiś czas. Wino
ma wyparować i pozostawić po sobie tylko aromat. Dodać sól, pieprz,
kapusta ma mieć słodko - kwaśno - ostry smak. Pochodzi z kuchni
niemieckiej.
Kapusta świąteczna nr 2
Na oliwie krótko podsmażyć kminek, liść laurowy i nasiona kolendry.
Jak zaczną wydzielać aromat, dodać pokrojoną cebulę i dusić jakiś
czas. Dodać kiszoną kapustę, zalać wodą, dołożyć parę wędzonych
suszonych śliwek ( w ostateczności tylko suszonych) i wcześniej
krótko namoczone suszone grzyby, po jednym lub dwa grzyby mung i
shitake ( po namoczeniu pociąć je w paski), osobno namoczone suszone
borowiki, ile się chce i lubi razem z wodą, w której się moczyły.
Gotować aż będzie prawie gotowe, 15 minut przed końcem dodać potarty
surowy średniej wielkości ziemniak, wyszorowany i nieobrany ze
skórki. Parę minut przed końcem gotowania dać pieprz, majeranek, sól
(lepiej sos sojowy) i zmiażdżony ząbek czosnku.
Kisiel żurawinowy
25 dkg żurawin (cranberries), cukier trzcinowy, 2- 3 łyżki mąki
ziemniaczanej. Żurawiny opłukać, włożyć do garnka, dodać szklankę (
1/4 litra) wody, gotować 10 minut, aż popękają, przetrzeć przez sito
bądź zmiksować, dodać wywar i gorącą wodę, zagęścić mąką
ziemniaczaną rozmieszaną z zimną wodą, wymieszać, zagotować,
przyprawić do smaku cukrem.
Gołąbki świąteczne
(kuchnia lwowska)
12 dużych liści kapusty, 1/2 szklanki ryżu, 5 dkg suszonych grzybów,
1 jajko, 2 cebule, masło.
Ryż ugotować, dodać trochę masła. Liście obgotować aby były miękkie,
zmiażdżyć grube środki trzonkiem noża. Grzyby (namoczone dzień
wcześniej) ugotować, odsączyć, pokroić. Udusić cebule na maśle,
połączyć z grzybami i ryżem, dodać jajko, przyprawy, wymieszać.
Nakładać na liście, formować gołąbki, układać w garnku na dnie
którego jest parę liści kapusty, dodać wodę i dusić około pół
godziny. Podać z uduszoną na maśle cebulą.
Buraczki świąteczne
Kilka buraków wyszorować, ułożyć na blasze do pieczenia, upiec w
piekarniku w temperaturze 180°C przez około półtorej godziny, aż
staną się miękkie. Można jednocześnie na innej blasze piec ziemniaki
pokrojone na ósemki (nieobrane) skropione oliwą, posypane solą i
rozmarynem, aby w pełni wykorzystać długi czas pieczenia. Takie
ziemniaki dobrze pasują do świątecznych dań. Upieczone, wystudzone
buraki można przechować parę dni w lodówce, stosować do barszczu lub
sałatek, mają wszystkie swoje wartości w przeciwieństwie do
gotowanych buraków, gdzie część składników wygotowuje się. A więc:
obrać i zetrzeć na grubsze wiórki buraki, zetrzeć na koniec 2 ząbki
czosnku, dać to na oliwę na patelnię, krótko poddusić, zintegrować
zmielonym siemieniem lnianym, dodać przyprawy, wcześniej podprażone
włoskie orzechy, zestawić, dodać sok z cytryny bądź ocet jabłkowy,
wymieszać, polać trochę oliwą, wystudzić.
Chrzan świąteczny lwowski
2 korzenie chrzanu, 2 jajka, kubek śmietany, sól, cukier, sok z
cytryny, ocet jabłkowy. Chrzan namoczyć w zimnej wodzie (2 godziny),
obrać, zetrzeć na drobnej tarce. Zagotować szklankę wody, dodać
ocet, cukier i sól, gorącym płynem zalać chrzan. Zakryć szczelnie
folią, aby chrzan nie wietrzał. Gdy wystygnie dać ugotowane
posiekane jajka wymieszane ze śmietaną i sok z cytryny.
Bigos wegetariański
Ugotować poszatkowaną kapustę białą razem z pokrojonymi suszonymi
śliwkami, (mile widziane parę wędzonych śliwek), liściem laurowym,
potłuczonymi ziarnami jałowca i kminkiem, paroma suszonymi grzybami,
osobno gotować kapustę kiszoną. Na oliwie udusić dużą cebulę z
plastrami marchewki, pasternaku (ewentualnie pietruszki, lecz
pasternak lepszy) i papryką czerwoną pokrojoną na paski. Nie dusić
do miękkości, tylko trochę, przełożyć do jakiegoś naczynia. Na tej
samej patelni udusić pokrojone pieczarki z czosnkiem (mogą być i
inne świeże grzyby, na przykład eryngi, boczniaki), przełożyć do
podduszonych warzyw. Gdy kapusty będą prawie miękkie, połączyć
wszystko razem, dać łyżkę powideł śliwkowych, łyżkę pasty
pomidorowej, majeranek, tymianek, pieprz, wcześniej ugotowaną białą
fasolę (raczej dużą, tak zwany "Jaś"), zmiażdżony czosnek, kieliszek
czerwonego wina, krótko razem gotować, aby się zintegrowało. Na
koniec dodać łyżkę masła.
Marcepanowe kulki
Mielone migdały (można kupić mąkę migdałową albo zrobić samemu z
obranych, wcześniej sparzonych migdałów), zmielić również kilka
gorzkich migdałów lub pestek z moreli (można je kupić w Polsce, a na
przykład w USA są nielegalne, zawierają cenne składniki
prozdrowotne), cukier trzcinowy zmielony na puder (na przykład w
młynku do kawy), prawdziwe masło, wanilia lub parę kropel soku z
cytryny. Wymieszać migdały z masłem i cukrowym proszkiem, uformować
kulki wielkości niedużej śliwki, otoczyć w kakao i układać na
talerzu, przetrzymywać w lodówce. Powinny poleżeć przez noc.
Noworoczne prawdziwe Tiramisu
2 żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać 25 dkg prawdziwego
włoskiego sera "Mascarpone" (najlepiej z firmy Galbani), pianę ubitą
z jednego białka. Biszkopty włoskie Savoiardi zamaczać bardzo krótko
w zaparzonej kawie espresso wymieszanej z likierem amaretto bądź
brandy, układać warstwę z biszkoptów, przykryć 2 centymetrową
warstwą powyższej masy serowej, nałożyć znów warstwę biszkoptów
(namoczonych w kawie z alkoholem) i posmarować resztą kremu
serowego, posypać niewielką ilością kakao, schłodzić w lodówce.
Podając pokroić i na każdą porcję nasypać przez sitko kakao tuż
przed podaniem. Uwaga! biszkopty moczyć w kawie z alkoholem naprawdę
krótko, inaczej wyjdzie papka.
Przygotowała Bogusława Maria
|