MIECZ PRAWDY

PYCHA I POKORA



Pierwszym i najgorszym błędem naszych czasów jest duchowa pycha.
Są to główne drzwi, przez które do naszych serc wchodzi szatan...
a co najgorsze dzisiaj najczęściej tak grzeszą ludzie działający w Imieniu Chrystusa.

Pycha, to główny komin z otchłani, który przyćmiewa ludzki umysł i wprowadza w błąd.
Duchowo dumny człowiek myśli,
że posiadł już wszystkie rozumy i każdy kto stanie mu na drodze
powinien go słuchać i przytakiwać jego mądrościom.
Myśli, że jest pełny światła i jest pewny, że nie potrzebuje już żadnych instrukcji,
a tak naprawdę schodzi na manowce.

Osoby, które myślą sobie, że całe niebo czeka tylko na ich usługi,
że to oni są najważniejsi dla Boga są już za życia zimne i martwe,
ponieważ ich duma przekracza bramy piekła.

Duchowa duma przybiera różne formy
i otacza serca jak warstwy cebuli,
zdejmiesz jedną a pod nią jest następna...
i następna i następna...

i jakże mylą się ludzie, którzy myślą sobie,
że mogą się bawić z Panem Bogiem w chowanego,
niby dostrzegają Majestat Boga
ale mają na tyle pychy i brak szacunku do Niego,
że potrafią używać nawet Boskich pieczęci i wizerunków Najświętszych
do pieczętowania własnych ziemskich biznesów...
to już jest szczyt pychy i kłamstwa...
i nie ujdzie to tym ludziom bezkarnie...

Ludzie pokorni nigdy nie będą tacy lekkomyślni,
schylą nisko głowę wobec Boga i Jego Świętych
czekając w wielkiej pokorze na Jego Łaskę
i będą Bogu wdzięczni za każdy jego dar
choćby był trudny do zgryzienia.

Bóg nie ma dla nas tylko łatwych zadań...
czym człowiek jest wyżej wyniesiony
tym oczekuje się od Niego cięższej pracy...
uczciwej służby wobec innych ludzi.

Dzisiaj panuje wśród ludzi klimat pogardy do rzeczy świętych
a osoby napełnione duchową dumą są niczym śmiertelny rak,
który zżera nie tylko ludzką duszę, serce ale i zdrowy rozsądek.

I przykro to mówić, takie osoby nie mają nic wspólnego z Bogiem
bez względu jakie cuda im towarzyszą...
to są współpracownicy czarnoksiężników,
których prowadzi wielka duma...
mądry człowiek wie, że nie wolno nadużywać cierpliwości Boga.

Zaprawdę człowiek pokorny lepiej służy Bogu
niż ten duchowo pyszny, wszystkowiedzący, wszystko potrafiący...
Bóg woli tych słabszych, i to ich wypełnia swoim Światłem...
a nie tych, którzy Go nadgorliwie wyręczają we wszystkich sprawach.

Człowieka pokora to także odpowiednie relacje z Panem Bogiem...
to im Bóg pieczętuje serca własnym wizerunkiem
i nikt na Ziemi czy w piekle nie jest zdolny zniszczyć tej pieczęci...

Duma i pycha to okazywanie własnej zarozumiałości.
To umysł, który widzi tylko własne potrzeby
i uważa własne opinie za lepsze od innych...
dumny człowiek traktuje innych jako coś gorszego i łatwo ich obraża...
taki człowiek nie wzrasta w mądrości,
ceni sobie tylko własne zdanie, nawet gdy nie ma racji,
a przecież mądrość pochodzi od pokornego ducha.

Duma jest obrzydliwością dla Boga,
jest zniszczeniem i upadkiem człowieka,
tylko w pokorze przychodzi głębokie zrozumienie tego
jacy my wszyscy jesteśmy mali w porównaniu z Bogiem.

Namaste

Vancouver
7 Oct. 2013

WIESŁAWA