MIECZ PRAWDY

NIE ZWLEKAJ

Twoje mi³osierdzie ma wszystkie skale,
jak przyp³yw, jak odp³yw, jak modlitwa
i kszta³tujesz nim serce w tym morzu ziemskiej egzystencji...
ale jak ty naprawdê jeste¶ zaanga¿owany w akty ³agodzenia cierpienia?
A mo¿e nadal jeste¶ pow¶ci±gliwy?
A mo¿e to tylko odrobina lito¶ci odzywa siê z twojego serca?
A wiadomo, ¿e lito¶æ nie uleczy cz³owieka.

Jakie s± twoje z³o¿a twojego mi³osierdzia?
Czy umiesz rozdawaæ swoje krople mi³o¶ci?
Czy umiesz nimi leczyæ cierpi±ce serca?
I czy mo¿esz nosiæ w swoim sercu mi³osierdzie,
kiedy jeszcze przelewasz krew innych istot?
I czy mo¿esz byæ bratem/siostr± mi³osierdzia,
kiedy nie ma w tobie tego uniwersalnego korzenia Boskiej Mi³o¶ci
dla wszystkich istot na tej Ziemi?

M±dry cz³owiek nie pozbawia siebie prawa do mi³osierdzia...
tak tak, ale to jest poziom ludzkiego serca i trudno go zmusiæ do tej roli...
a cz³owiek otrzyma wiêcej dla siebie mi³osierdzia,
kiedy sam go wiêcej da,
to sam otwiera bramy swojego serca...
to jest odp³yw i przyp³yw...
czyli Boskie Prawo przyczyny i skutku.

I wo³asz codziennie do Nieba o kawa³ek Boskiego Mi³osierdzia dla siebie...
a czy s³yszysz ten jêk drugiego nieszczê¶nika?
Le¿y gdzie¶ tam pod p³otem w oczekiwaniu na ciebie...
czy podasz mu rêkê, czy westchniesz za niego do Boga,
czy poka¿esz Bogu palcem, kiedy sam jeste¶ bezsilny:
spójrz tutaj, patrz, on potrzebuje ciebie!!!
Czy dasz temu nieszczê¶nikowi kiedykolwiek nadziejê na mi³osierdzie do Niego,
czy tylko z pogard± powiesz: to tylko drobny pijaczek?

On te¿ ma serce rozdarte
i gorzki w nim zakwas...
i jest przera¿ony,
bo my¶li, ¿e zabrak³o dla niego Mi³o¶ci Bo¿ej...
i brak w nim tej nadziei, ¿e Bóg mu wybaczy,
¿e zmi³uje siê nad nim.

Otwórz jego bramy do Nieba w³asnym mi³osierdziem
i wlej w niego odrobinê mi³o¶ci...
nie bój siê, prawdziwe mi³osierdzie nie zada ¶mierci...
ten olejek mi³o¶ci zawsze orze¼wi duszê choæby najbardziej martw±...
to twoje mi³osierdzie wniesie w ni± wiosnê i odrodzenie...
nowy przyp³yw ¿ycia...

to tylko taki prosty ludzki krok przyzwoito¶ci
w kierunku drugiego boskiego stworzenia...
wlej t± kroplê swojej mi³o¶ci, nie zwlekaj.

Namaste

Vancouver
6 Sep. 2016

WIES£AWA