MIECZ PRAWDY

KRĘGI TWOJEGO BYTU

Duże duchy zawsze padają pastwą słabych umysłów...
to już powiedzieli to dawno temu przed nami mądrzy ludzie.
Duże duchy zostają same, zupełnie same...
Często zaplątane w gorzkim cierpieniu...

ale to jest też odpowiedź na to w jakim miejscu są na swojej ścieżce duchowej...
czym wyżej tym są one bardziej samotne,
ponieważ ten człowiek wchodzi już w komunię z Najwyższą Jaźnią,
czyli zagłębia siebie w Wielkim Duchu, którym jest Bóg.
I może żyć w środku świata, w wielkim tłumie...
i będzie samotny...
jednocześnie jego dusza jest już połączona ze wszystkim.

Mój duch to moja myśl, moja twórczość,
jednym słowem moje życie...
i na tej drodze to ja jestem wojownikiem,
który albo przegra, albo wygra bitwę...

i poznałam już te kręgi władzy z kosmosu...
i astralny świat różnych duchów...
i ciągle zakreślam kręgi na Ziemi
obserwując konkretne grupy, sekty, ludzi i te bardziej wzniosłe osoby,
którymi się nawet zachwycam,
ale to te kręgi bywają nie do pokonania...
łatwiej było wojować i pokonywać te dwa pierwsze światy.

Namaste

Vancouver
4 Sep. 2016

WIESŁAWA