MIECZ PRAWDY

KOGO LEPIEJ ZMIENIAĆ?

Człowiek jest podróżnikiem
a dusza jego przewodnikiem,
jego śmierć nie jest końcem,
śmierć jest dalszą drogą.

Człowiek mówi: nie mam zaufania...
najwyższy czas, odwrócić swoją gorycz,
przebaczyć... tak jak Bóg przebacza ignorancję człowieka.

Nasza ludzka natura jest bardziej wroga niż pokojowa,
lubimy bardziej poprawiać świat
niż go kochać i wziąć w swoje ramiona.

Czasem dajesz innym rady,
ale sam tego nie stosujesz!
Czy to jest nieskończona świadomość?
Uważasz, że aż tak owocne są twoje słowa,
kiedy za wszelką cenę próbujesz ukazać mi moją słabość?
To tylko wskazuje jaką słabą masz swoją naturę!

Bóg to duch kochający, a nie przeciwnik z bronią w ręku,
Bóg uwielbia pokój, kocha i pielęgnuje wszystkie istoty...
mówi do ciebie, daje ci wskazówki poprzez sny, wizje,
jeśli trzeba to cię skarci, ale nie chce cię uszkodzić.

Każdy człowiek ma wiele ścieżek na jeden szczyt...
szczyt miłości... i nie ważne, którą wybierze,
ważne, aby tam dotarł...

ale musi mieć czystego ducha,
pozbawionego nienawiści i chciwości,
musi przestrzegać Praw Natury...
świat natury jest boską sztuką...

a ty masz znaleźć te ukryte drzwi
w swoim wewnętrznym sanktuarium,
gdzie Bóg przemawia do ciebie...

ale ty odkryłeś inne drzwi,
które prowadzą do świata ciemności
i otrzymujesz stamtąd ładunki energii...
i bawisz się w prześladowcę,
chociaż myślisz, że jesteś zbawicielem...
urządzasz polowanie na czarownice...

to czyni człowiek w rozpaczy,
który nie ma w sobie ani pociechy ani nadziei,
to czyni jego bezsilność,
nie umie wyzwolić siebie
i pragnie położyć kres innemu człowiekowi...
to jego impuls nieświadomości,
mroczny sekret jego duszy...

ta dusza jest jeszcze zbyt daleko
aby osiągnąć to, co człowiek nazywa strefą duchową...
zagubiony został ten złoty klucz,
który otwiera drzwi wiecznego spokoju...
i pozostaje ci człowieku tylko jedna kraina...
wiecznego bólu.

Nasze życie to dwa eseje,
zanurzenie w ciemności i świetle
... a w którym ty jesteś bardziej zanurzony?
Odpowiedź pozostawiam tobie...
i jeszcze jedno pytanie:
czy ty tak naprawdę rozumiesz siebie!?

Nasze życie pełne konfliktów, to dwie siły w nim walczące,
bo ty ciągle prowadzisz nieustanne wojny,
nie ze mną, tylko sam ze sobą...
i płacisz wysoką cenę, jeśli złą stronę obierzesz,
odbierasz własnej duszy jej spokój...
i otrzymasz wysoką nagrodę,
kiedy wskrzesisz ze swojej iskry płomień w sobie.

A teraz popatrz na siebie i zgadnij...
kogo lepiej zmieniać,
mnie... czy siebie?

I wielka to mądrość człowieka,
kiedy nie pytany nie udziela drugiemu rady.
Człowiek, który ma rady dla wszystkich
... to nie mędrzec tylko gawędziarz,
którego nikt poważnie nie traktuje...

bo taki człowiek przypomina bardziej
pijawkę niż mędrca.

Namaste

Vancouver
18 Jan. 2017

WIESŁAWA