Rzeka planetarnej świadomości coraz mocniej przenika naszą planetę.
Każdy kto
się w niej zanurzy przyłącza się do nurtu planetarnego Ducha -
wchodzi na ścieżkę
wiodącą do kosmicznej Jedności. Ludzkość żyje nadal w świecie cieni,
ciągle dużo ludzi z oporem reaguje na planetarną transformację. A
przecież to jest nic innego jak odbudowanie zerwanego połączenia z
Bogiem. Nadchodzi czas rozpoznania głębszych prawd
i patrzenia przed siebie innymi oczami, wskazówki idą do nas z
kosmosu.
Świat podąża zdecydowanie w kilku kierunkach:
1. Coraz więcej ludzi budzi
się z postawą poświęcenia,
czuje w sobie konieczność ratowania naszej planety i ludzkości.
2. Świadomie odcinają się od
rzeczywistości z powodu utraty nadziei, zaniku
radości życia, bólu, samozwątpienia. Z tą grupą życia wiążą się
narkotyki, alkohol... wszystkie używki, które w sztuczny sposób
dodają barwy i światła ludziom, którzy
pogubili się na ziemskich ścieżkach. Próbują uciec od istniejącej
rzeczywistości.
3. Jest też sporo ludzi,
którzy odnajdują swój fundament w indywidualnym
bycie. Wznoszą swoje budowle na ziemskiej lub duchowej płaszczyźnie,
wyznaczają własne ramy rzeczywistości; albo żyją na jednym biegunie
albo
wplecieni są w oba. Wiele ludzi spędza całe życie na próbach
barykadowania
się za własnymi murami ... albo szukają u innych dopełnienie siebie.
Nadszedł czas na odnalezienie swojego ducha, rozpoznania prawdziwej
tożsamości. Wskazówki do podróży we własną duszę można otrzymać w
czasie
medytacji. Wpływająca nowa fala światła posłuży wielu ludziom do
pofrunięcia w nowe
życie - wolne od wszelkich uprzedzeń i skostniałych poglądów.
Zaufają wewnętrznemu głosowi i wplątują się w wir czystego światła,
które daje dostęp do Świadomości Uniwersalnej. Od tej pory wiele
osób nie będzie traktować swojego życia jako ciężaru, przebudzą się
ze swojego letargu by móc ponownie stąpać po Ziemi, ale niosąc w
sobie
już inne przesłanie - przyczynić się do odbudowy doskonałości, ich
największy cel - to
zalać naszą planetę czystą miłością, ożywić w sercach wątpiących
ludzi wiarę i nadzieję.
W dniu 6 lipca 2009 roku - w
poniedziałek
odbędzie się 6 deeksh
co dwie godziny
od godziny 8.00 do 22.00
W tym dniu przy pełni księżyca rozniećmy na nowo płomień
współczucia, bezwarunkową miłość, przyjmijmy na siebie
pełnomocnictwo w służbie dla naszej planety. Pozwólmy
niech ożyją w nas czyste i głębokie uczucia. Otulmy
całą Ziemię czystą miłością; szczególnie ludzi, którzy
dźwigają na sobie ciężar negatywnych uczuć, które
zakłócają ich świat. W czasie medytacji dotrzyjmy do
niegojących się ran swoich bliskich, spróbujmy je uleczyć.
Szczególnie zwróćmy uwagę na ludzi uzależnionych, którzy
utknęli gdzieś na swojej trasie i nie widzą dalszego celu podróży.
Alkohol, papierosy a szczególnie narkotyki są uzależnieniem, którym
człowiek
wyrządza krzywdę samemu sobie. Narkotyki są bolesnym doświadczeniem
substancji chemicznych, zmieniają sposoby myślenia i stan uczuciowy
człowieka, wprowadzają
w świat emocjonalnych złudzeń. Uzależniony człowiek żyje w świecie
iluzji i zaprzeczeń.
Nie jest łatwo cofnąć skutki uzależnień. Rozumowanie tej grupy ludzi
jest zawężone lub niezwykle naiwne. Uzależniony człowiek zrobi
wszystko aby osiągnąć satysfakcję a do
tego potrzebny mu jest odpowiedni zasilacz. Substancje, które zażywa
mają nad nim
władzę, przekształcają jego pola świadomości oraz burzą strefę
emocjonalną. Przynoszą chwilową ulgę w cierpieniu a nawet chwilowe
wzloty ..., ale czym głębiej osoba wchodzi
w uzależnienie tym mocniej cierpi jej ciało i dusza a satysfakcja
jest coraz krótsza.
Taki człowiek nie rozumie ani prawdziwego sensu życia ani jego
strony moralnej.
Uzależnionym potrzebna jest pomoc i terapia lecz to wszystko
wielokrotnie
nie wystarcza ... potrzebna jest również miłość, którą należy ich
otoczyć.
Pomóżmy tej grupie ludzi, którzy mocno pogubili się w życiu, nie
potrafią skoncentrować
się na tym co wartościowe. Należy wiedzieć, że człowiek pozbawiony
strefy duchowej
jest bardziej podatny na uzależnienia. Widać to na przykładzie
wysoko rozwiniętych społeczeństw stawiających na pierwszym miejscu
materialny dobrobyt, automatycznie towarzyszy im ubóstwo duchowe i
mnóstwo różnych uzależnień.
Biedny jest człowiek, który tkwi w takim zamęcie życia i pozoruje,
że jest szczęśliwy
i wolny! To właśnie on jest w ciężkiej niewoli wypełniony po brzegi
goryczą i grozi mu
wielkie niebezpieczeństwo ze strony samego siebie. W takiej sytuacji
pozostaje jedno rozwiązanie; miłość i modlitwa bliskich mu osób.
Trudno to unieść własnym rozumem
ale taka postawa najbliższych może uczynić cuda. Dlatego potrzeba
naszego wielkiego zaangażowania uczuć aby wyrwać uzależnionego
człowieka z jego własnej niewoli.
W dniu 6 lipca, w poniedziałek poświęćmy co najmniej 15 minut
na modlitwę za uzależnionych ... w blasku świeć, w dymie kadzideł
prośmy Boga by usunął z ich drogi ich nałogi, wyzwolił nieświadomy
lęk i dał im możliwość nowego narodzenia i nowego spojrzenia na
życie.
Wszystkich chętnych zapraszamy do
wspólnej medytacji.
Połączmy nasze siły.
Deeksha odbywa się z inicjacji Avatara Kalki w Golden City, Indie.