Kiedy obserwujemy piękny kwiat czujemy, że nasze życie powinno być
tak piękne jak kwiat.
Kiedy czujemy zapach kadzidła natychmiast czujemy piękno czystości.
Zapach kadzidła oczyszcza nasze wewnętrzne istnienie i transportuje
naszą świadomość na wyższy poziom.
Kiedy obserwujemy płomień świecy natychmiast zauważamy w nas inny
płomień, który płonie od niepamiętnych czasów. Ten wewnętrzny
płomień jest Bogiem, wiecznym pięknem.
Patrzymy na palące słońce i natychmiast budzi się w nas moc Bożego
wojownika Moc ta pobudza nas do walki z niewiedzą. Ta moc sprawia,
że czujemy ciągle, że jesteśmy wyborowymi wojownikami Najwyższego,
wybrani do walki przeciw ignorancji, niewoli, zdecydowani na
wprowadzenie w nasze życie boskości, perfekcji na Ziemi.
Patrzymy na księżyc a jego piękno natychmiast inspiruje nas aby
kochać Boga. Piękno zawsze budzi radość a ta radość budzi serca
szczerych poszukiwaczy.
Piękno jest Boskim wyrazem poszukiwanej rzeczywistości. Prawdziwa
rzeczywistość i Boskie piękno są nierozdzielne, tak jak dwie strony
tej samej monety.
Boskie piękno przejawia się w naszym życiu jako inspiracja i
realizacja.
Boski Ojciec objawia się nam jako: umysł, serce i dusza. Jeśli te
trzy elementy są doskonałe możemy dostrzec piękno człowieka, którego
zewnętrzna uroda jest brzydotą.
To co widzą zewnętrzne oczy i oczy
duszy to dwie różne rzeczy; jedne są ograniczone a drugie subtelne i
oświecają umysł. Duchowego piękna nie można zdefiniować fizycznymi
oczami, do tego używamy serca.
Dusza wyróżnia się na zewnątrz przez wewnętrzne piękno. Prawdziwie
poszukujący odkrywa tajemnicę tajemnic; znajdzie wewnętrzne piękno,
wejdzie z duszy do serca, z serca do umysłu, z umysłu do innych
ludzi.
Człowiek w swojej niewiedzy często uważa, że tylko życie bywa
źródłem zadowolenia ale dla szczerych poszukiwaczy, dla miłośników
Boga źródłem wszelkiego piękna jest światło Boże - harmonia, spokój,
zadowolenie.
Jak zdobyć boskie bogactwo w postaci wewnętrznego piękna?
Być za wszystko wdzięcznym, podziwiać i adorować wewnętrzne piękno.
Tylko wtedy wysunie się ono z ciemności i natychmiast przekształci się w
jasność.
Gdy się modlimy ofiarujemy piękno naszego serca.
Kiedy medytujemy: ofiarowujemy piękno naszej wewnętrznej ciszy dla
Najwyższego. Kiedy kochamy bezwarunkowo, światło wewnętrzne jest
przejawem i wyrazem Najwyższego. Następnie oferujemy piękno naszej
powszechniej jedności z Najwyższym.
Kiedy osoba modli się szczerze, wszystko co istnieje w Bogu jest
nieskończone.
Piękno ma swoje stopnie, gdy stajemy się świadomi ubiegamy się o
nie. Już sam cel jest pięknem. Ten cel to potężne krosno, na którym
tkamy idealny kobierzec, piękno transcendentalne, rozkwita w nas
miłość Boga.
W dniu 14 listopada 2010 o godzinie 20.00-22.00
zapraszamy wszystkich chętnych do wspólnej deekshy.
Jej hasłem jest:
piękno wewnętrzne - to wszystkie cele, które prowadzą człowieka do
boskości.
Piękno jako czysta perfekcja.
Znajdźmy w sobie własne wewnętrzne piękno!