Codziennie zdumiewają nas w gazetach wielkie strony najnowszych
odkryć naukowych; od astronomii poprzez komórki ciała do fizycznych
cząsteczek. Coraz częściej odkrywają się przed nami różne tajemnice,
które jeszcze wczoraj były dla ludzkości zagadką albo cudem.
W fizyce cząstek nadal nie można zrozumieć dlaczego niektóre cząstki
mają
masę, a inne nie. W astronomii żyjemy z pojęciami, które dla
przeciętnych ludzi są abstrakcją. Pojęcia: czarna dziura, ciemna
materia, ciemna energia, są w zasadzie nie do zaobserwowania przez
ludzkie oko i są ciągle wynikami teoretycznych spekulacji. Nowe
odkrycia wymagają więcej pytań niż udzielają odpowiedzi. Jeszcze
bardziej tajemniczo brzmią przekazy Anielskiej Mądrości na temat
kosmologii, elektryczności i magnetyzmu.
Cały czas na tym polu panuje chaos i zamieszanie, spotykamy opór
wielu religijnych grup
lub prywatnych osób całkowicie wykluczających świat energii. Nadal
jest dla wielu z nich potężną abstrakcją Energia Kundalini -
największy sekret w dziejach ludzkości, chociaż
jest odwiecznym procesem zachodzącym w ciele ludzkim, a nawet uznają
ją
za siłę zła i przestrzegają ludzkość przed jakimkolwiek z nią
kontaktem.
Stary nurt zatrzymuje dopływ świeżej Prawdy, a nowy często oprawia w
wielki blask potężną ilość głupot, zupełnie nieodpowiadającym
rzeczywistości, w wielu przypadkach są prawdziwą udręką i drogą
krzyżową dla większości świata. Żyjemy w Kali Yuga, więc stąd wynika
wielka ignorancja, manipulacja i ciemnota ludzkości pomimo, że
dzisiejsze badania naukowe
są mocno rozwinięte, a duża masa ludzi kroczy drogą rozwoju
duchowego.
W naszym życiu bez wątpienia wielką rolę spełnia elektryczność i
magnetyzm.
Zostało na ten temat opublikowane dużo prac, ale ciągle brakuje tego
głównego
nurtu naukowego, aby można było swobodnie poruszać się w tym
zagadnieniu.
Wszechświat jest olbrzymią całością i trudno nam ludziom uchwycić
rozległe
galaktyki na niebiem jak również odnaleźć w zasięgu naszej ręki
tajemnice ciała
ludzkiego. Nasze oczy sięgają do gwiazd najbliższych naszej Ziemi:
Słońca, Księżyca, Jowisza, Saturna i innych sąsiadujących planet...
o tych planetach możemy najwięcej powiedzieć, reszta jest owinięta
mniejszą lub większą tajemnicą. Tak samo oglądamy
gołym okiem ludzkie ciało, ale już do obejrzenia ludzkiej komórki
potrzebny jest nam
dobry mikroskop. Wdaje się, że już wszystko zostało powiedziane na
temat naszej
fizycznej konstrukcji... i nadal odkrywamy we własnym wnętrzu
wielkie tajemnice.
Według Izaaka Newtona i później Alberta Einsteina ewolucja i
zachowanie się
galaktyk, gwiazd, planet, jest głównie efektem prawa grawitacji.
Anielska Mądrość
jednak mówi: czas i przestrzeń są stanami świadomości. Nie ma
grawitacji według
pojęcia Newtona, ale tylko magnetyczne przyciąganie i odpychanie.
Obecnie już
wiemy, że elektryczne kosmiczne źródło jest dużo, dużo silniejsze
niż siły
grawitacji. To, że Wszechświat jest elektryczny wymienia kilku
naukowców:
Christian Birkeland (1876 - 1917)
Irving Langmuir (1881 - 1957, Nagroda Nobla - 1932)
Hannes Alfvén (1908
- 1995, Nagroda Nobla - 1970)
Znane są też nowsze odkrycia:
Anthonego Peratta,
Donalda Scota
Davida Talbota
Walence Torhilla,
którzy na ten temat prowadzili intensywne badania.
Na temat elektryczności Wszechświata wypowiada się zwykła fizyka,
ale również znane są źródła historyczne połączone z mitologią.
Mitologia
podaje oszałamiające wiadomości i wiele fascynujących spostrzeżeń.
Przestrzeń kosmiczna nie jest pusta lecz wypełniona plazmą.
Ciała niebieskie są wypełnione elektrycznością, w tym Słońce
i inne planety. Interakcja między ciałami niebieskimi jest głównie
elektromagnetyczna. Elektromagnetyczne życie jest o wiele silniejsze
niż grawitacja. Zjawiska na Słońcu zachodzą za pomocą prądów
elektrycznych, gwiazdy są miejscem, które odbierają płynący
przez Wszechświat w wielu strumieniach prąd elektryczny.
Wielki, nieznany Wszechświat i maleńka ludzka komórka, która też jest
napędzana strumieniem prądu elektrycznego znajdującym się w naszym
układzie
nerwowym. Mikroskopijna i jakże ważna w sobie, potrafi się
komunikować z innymi komórkami podobnie jak gwiazdy we
Wszechświecie, posiada pamięć Wszechświata
i życia na Ziemi. W jednej maleńkiej komórce w każdej sekundzie
zachodzi około 10 000 biochemicznych reakcji. Ludzkie ciało zawiera
około 5 bilionów komórek. Współczesna
nauka rozpoznaje geny i wie, że elektryczność odgrywa w ciele
ludzkim wielką rolę.
Potężne wymiary w galaktykach i bardzo małe biologiczne komórki, mają
podobny wzór, elektryczność i spiralny ruch. W ciele, w którym
przebudzi się Kundalini potężnie wzrasta elektryczność i magnetyzm,
odtąd całe ciało tańczy w nowym rytmie. Na początku tego procesu
codziennie płakałam, szukałam ratunku jak usunąć tą niedogodność...
na próżno.
W zasadzie do tej pory nic się nie zmieniło, nadal krąży we mnie z
zawrotną prędkością elektryczna rzeka, którą porównuję do samochodów
wyścigowych, wydaje podobny
dźwięk i mknie z zawrotną prędkością, ale moje ciało już ją
akceptuje.
Kiedy elektryczność i magnetyzm nasila się słyszę coraz głośniejsze
granie całego mojego ciała, szczególnie w głowie, przypomina szum
przewodów wysokiego napięcia. Wówczas moja rzeka płynie bardziej
wartko, a ja mam odczucie, że unoszę się na jej fali. Podobnie jest
kiedy
fala energii wchodzi w moje ciało z góry. Wprzódy słyszę jakby
łoskot
skrzydeł wielkiego ptaka, a za parę sekund w mój czubek głowy uderza
strumień elektrycznego deszczu, zalewa mnie wielka gorączka i nawet
się zdarza, że muszę usiąść. Strumień elektryczności potrafi być tak
silny,
że omdlewam. Trwa to kilka minut i wracam do normy. W człowieku z
przebudzonym Kundalini najmocniej pracuje elektryczność w nocy.
Wszystkie te nowe zdarzenia, które zaistniały we mnie dziewięć lat
temu,
utwierdziły mnie w przekonaniu, że maleńki człowiek i wielki kosmos
są
jednym wielkim naczyniem połączonym, człowiek sam w sobie nie może
zaistnieć. Króluje nad nim jakaś potężna siła, która steruje i
nadaje każdemu
swój kierunek. Czytam czasami jak wielu ludzi wypowiada się na
różnych
duchowych forach, jak to wspaniale trzymają w swoich dłoniach
Energię Kundalini... i cały Wszechświat jest na ich usługach... i nie wiem
czy się
śmiać, czy litować nad takim rozumowaniem. W Epoce Wodnika, za pomocą
siódmego promienia wzrośnie nasze rozpoznanie na elektryczność i
magnetyzm,
przybędzie nam wiele nowych odpowiedzi, zmieni się świat i
zrozumienie
człowieka. Będzie przybywać coraz więcej przebudzonych, dopiero
wówczas ludzie doświadczą prawdziwej mocy Energii Kundalini.
Ludzkość na Ziemi z reguły zna elektryczność i magnetyzm w
generatorach
produkujących dla nas energię elektryczną do codziennego użytku.
Jednak
od dawna zauważono, że są osoby, które generują z siebie większą
siłę i moc.
Podobnymi energiami dysponowali: Pitagoras, Demokryt, Orfeusz,
Jezus, Zaratustra, Apoloniusz z Tiany i wielu innych. Z reguły
człowiek jest kruchy i przemijają jego siły witalne. Człowiek zawsze
pragnął odbudować własne zdrowie i siły witalne. W hinduizmie
poprzez budzenie Energii Kundalinii, która wyzwala leczniczą energię
o potężnej sile. Antoni Mesmer mówił o magnetyzmie zwierzęcym, który
już wcześniej był znany Brahminom i Yoginom
w Indiach. Mówili o nim jako o uniwersalnej sile życia. Magnetyzm
miał być podłożem wszystkich widzialnych i niewidzialnych form, za
pomocą którego zachodzą wszystkie procesy życiowe. Wdychając
powietrze wdychamy magnetyzm, spożywamy
go z pożywieniem, w obcowaniu z innymi ludźmi, zwierzętami i
roślinami.
Energia Kundalini budzi w człowieku wiele mistycznych zdolności,
między innymi zdolność uzdrawiania bioenergią. Dużo osób często
posiada destruktywne siły psychiczne, a istotą przebudzenia Energii Kundalini jest wyczyszczenie destruktywnych energii, które w
procesie budzenia się tej potężnej mocy mogą być niebezpieczne dla
tej osoby. Ten problem dotyczy najczęściej tych ludzi, którzy sami
za wszelką cenę próbują wznieść tą moc lecz nie
są na to gotowi. Destruktywne energie można oczyścić za pomocą
oddychania.
Oddychanie jest jednym z
najbardziej głębokich i bezpośrednich sposobów jakie zmieniają lub
dostrajają nasze chemiczne i biologiczne struktury. Ma wpływ na nasz
układ nerwowy. W oddechu zawarte jest życie (energia
Ki, Chi, prana, itp...). Asymilacja i kierunek ruchu może
być dodatkowo zwiększony przez świadomość. Za pomocą oddechu łączymy
się z
naszym otoczeniem. Nasz wdech i wydech może posłużyć dla kogoś
innego.
Ważne jest jak oddychamy:
Wciągnij powietrze przez nos,
głęboko do brzucha,
trzymaj oddech przez kilka chwil
i wydychaj ustami, bardzo powoli.
Powtórz to ćwiczenie kilkakrotnie.
Po takim ćwiczeniu łatwo zauważyć natychmiastowe odczucie
zwiększonego spokoju. Ten rodzaj oddychania pomaga w chwili, gdy
człowiek jest "zasypany emocjami." Prawidłowy oddech pomoże puścić
stres i przywrócić psychiczną i emocjonalną równowagę.
Ważną techniką oddechową jest koncentracja na różnych
częściach ciała, aż do całkowitego ich rozluźnienia i relaksu.
W czasie swojej pracy kiedy
poczujesz zmęczenie,
przerwij na chwilę swoje zajęcie i wykonaj parę oddechów.
Od razu poczujesz się lepiej, doznasz większej ostrości umysłu.
Należy wiedzieć, że umysł i oddychanie są powiązane ze sobą, dlatego
za pomocą
umysłu można wysyłać swoje uwagi i energię do swoich
organów. W ten sposób można zwiększyć świadomość swojego, ciała jak
również stymulować samouleczanie.
Aby przyśpieszyć proces gojenia,
wszystko co
musisz zrobić
to wyobraź sobie, że oddychasz
tą częścią ciała,
która potrzebuje uzdrowienia.
Problemy zdrowotne są wynikiem przepełnienia energią lub niedosytem
energii, a oddychanie pomaga zarówno w uwolnieniu przestoju jak i też
napełnia miejsce, gdzie energii brakuje, zwiększa życie tej części
ciała.
Oddychanie relaksuje mięśnie i pomaga wyeliminować ból, np. w chwili
ucisku w żołądku, po kilku oddechach można od razu poczuć ulgę.
Głęboki oddech nawiązuje intensywny kontakt z głęboko siedzącą
w naszym ciele emocją, obawą, bólem i gniewem. Uwalnia je, rozbija
bloki energetyczne, które uniemożliwiają swobodny przepływ energii i
już
po chwili całe ciało łączy się przytomnie z całym procesem
oddychania.
W celu usunięcia głębokich bloków energetycznych wystarczy kilka
minut głębokiego oddychania; już 20 oddechów usuwa bloki
emocjonalne.
Aby doświadczyć całego procesu oczyszczania ciała za pomocą oddechu,
który z reguły trwa około 45 minut należy skontaktować się z
wykwalifikowaną osobą.
Osoba, zwana "Rebirther" ma doświadczenie i będzie wspaniałym
przewodnikiem
po ciele ludzkim. Po takim zabiegu niejedna osoba poczuje się jak
"nowonarodzona". Osobiście prowadzę ten typ terapii i dobrze wiem
jak pracuje w praktyce.
Bioenergoterapia - znana od
tysięcy lat metoda terapeutyczna, w której
oddziałuje się energią, zwaną też bioenergią, praną, chi, maną.
Uzdrawianie energią wymaga uznania i zaakceptowania Boga
poza naszą własną inteligencją. Bóg stanowi doświadczenie
inspiracji,
radości, bezpieczeństwa, spokoju, i wszystkich cennych wskazówek.
Uzdrawianie
za pomocą energii jest formą przekazywania energii dla osoby, która
jej potrzebuje.
Zabieg działa na ciało, umysł i ducha: trzy ciała - postrzegane jako
jednostka, która
musi się zharmonizować dla dobrego zdrowia. Healer (uzdrowiciel)
umieszcza rękę
nad chorą osobą i czerpie energię z Najwyższego Źródła. Duchowe
uzdrowienie
może pomóc psychicznie, emocjonalnie oraz uzdrowić fizyczne ciało.
Należy jasno zdać sobie sprawę, że w świecie energii
istnieją dwie podstawowe grupy healerów, zajmują się:
1. Reiki
2. Duchowym healingiem
Jaka jest między nimi różnica?
Reiki - używa w swojej
pracy energii Chi - energii życia.
Duchowi
healerzy - uleczają energią Tachionu
(LINK!).
Reiki wielka grupa, która
pracuje z energią Chi - to przeważnie healerzy pracujący za pomocą
metody Reiki. Wysyłają energię zwaną Chi za pomocą symboli (energia
kształtu), które mają reprezentować różne energie. W
przypadku sumiennych healerów metody uzdrawiania energią Reiki są
bardziej subtelne lecz jednak należy się liczyć, że ta metoda
jest manipulacją energii na polu eterycznym i często z astralnym
ciałem, w oparciu o dualistyczne myślenie względnej wartości. Oznacza
to, że wyniki uzdrawiania
będą pomocne albo szkodliwe, zależy od psychicznej czystości
healera.
Reiki jest energią dla każdego kto chce jej używać, niedostępne jest
tylko dla tych których
nie stać na zapłacenie dużej kwoty pieniędzy za kursy. Niektórzy
ludzie płacą za swoje kwalifikacje Reiki lub innych metod
uzdrawiania, później oczekują cudownych zdarzeń,
a jeszcze mocniej marzy im się, aby bez większego wysiłku zarobić
kupę kasy.
Prawdziwy Mistrz Reiki uczy Metody Reiki i udziela terapii
bezpłatnie
lub za przysłowiowe "co łaska", lecz takich jest nadal znikoma ilość
chociaż
ostatnio i w tej grupie wzrasta świadomość i chęć niesienia
bezinteresownej pomocy.
Duża grupa Reikowców już zaczyna pracować albo dla poprawy swojego
życia
przez miłosierdzie i współczucie albo dla oczyszczenia swojego
środowiska.
W Reiki wprowadzono mit, że energia zadziała tylko wtedy kiedy
będzie opłacona.
Opłaty tak za kursy Reiki jak i uzdrawianie energią zostały
wprowadzone przez Hawayo Takota, a nie jak się powszechnie utarło
przez założyciela Reiki Mikao Usui, więc nie mają nic wspólnego z
Reiki. H. Takota ustaliła opłaty w chwili kiedy przeniosła tą metodę
na Zachód, ponieważ w jej przekonaniu ludzie Zachodu poznają dopiero
wtedy wartość energii, gdy zapłacą za nią wysokie ceny. Według
badaczy Reiki jest stwierdzone na 100%, że Mikao
Usiu nie pobierał pieniędzy za uzdrawianie. W zamian za nauczanie
ludzi Metody Reiki jedynie prosił, aby jego uczniowie oddali swój
czas w jego klinice, uzdrawiając chorych.
Należy wiedzieć:
jest nieprawdą,
że Reiki nie działa
kiedy
nie
zapłacisz za to pieniędzy,
liczą się tylko intencje healera!
Istnieje dużo szkół Reiki, uczą symboli i mantr, ale nauczyciele
nakazują tą
wiedzę zachować w tajemnicy i dzielić się tylko z tymi, którzy za
nią zapłacą.
Pamiętajcie!
Boskie symbole i znaki
NIGDY nie były tajne.
Od tysięcy lat były wykorzystywane w buddyjskich naukach i otwarcie
są
umieszczane na ścianach wielu buddyjskich świątyń. Same w sobie nie
zawierają
żadnej mocy, ale są użytecznymi narzędziami do łączenia się z energią
za pomocą
intencji danej osoby. Można nimi leczyć ... i kogoś przekląć, więc
healerzy Reiki muszą
mieć podczas pracy z energią niezwykle czyste umysły. Mikao Usiu
przedstawił wiele
symboli aby pomóc tym, którzy wcześniej mieli niewiele duchowego
rozeznania.
Certyfikaty, tak ważne dla
wielu Reikowców... nie wpływają na zdolność
wyższego kontaktu w żaden sposób. Dzisiaj każdy kto ma dostęp do
komputera
i drukarki może mieć każdy certyfikat jaki chce. Certyfikat nie
dowodzi niczego. Mogą
sobie w dużej ilości miło wisieć na ścianach i nie są wcale
potrzebne w praktyce. Większość ludzi jednak planuje wprowadzenie
Reiki lub innej uzdrawiającej metody zawodowo, dlatego wybierają się
na kursy, podnoszą swoją wartość, płacą za Wtajemniczenia. Dostają
certyfikat, ale wcale to nie oznacza, że są lepsi od tych, którzy
otrzymują
energię spontanicznie, a ta naprawdę pochodzi z Najwyższego Źródła.
Należy również wiedzieć, że w dzisiejszym świecie
istnieje dużo rodzajów różnych odmian Reiki i ich liczba ciągle
wzrasta. W moim przekonaniu "Reiki jest Reiki", energia jest taka
sama
ponieważ łączymy się z systemem uniwersalnym, a to jest Najwyższa
Inteligencja i nie są tam potrzebne nasze symbole i znaki.
Uniwersalny
kanał Energii nie potrzebuje takich narzędzi, ważne są intencje
healera.
Uważam za smutne, że niektórzy ludzie starają się używać coraz
bardziej
skomplikowanych technik, automatycznie w taki sposób uświadamiają
innym, że
wcześniej nie czerpali energii z Najwyższego Źródła, które jest
Jedyne i Ostateczne.
Kiedy mówimy o mocy Kundalini i uzdrawiania duchowego nie
sposób nie wspomnieć o bezinteresownej miłości. Najbardziej
podstawową cechą Boga jest to, że oferuje każdemu doświadczenie
bezwarunkowej miłości. To jest rodzaj miłości, która różni się od
romantycznej
miłości, a nawet zwykłej przyjaźni. Pociąga za sobą bezwarunkową
troskę
o dobro drugiego człowieka bez żadnych warunków wstępnych.
Oznacza to,
że bez względu na osobę
masz współczucie i opiekę nad innymi bez osądzania
i wyznaczania za swoją pomoc zapłaty.
W tym przypadku nie szalej ze słowem miłość,
bo twoje intencje nie są szczere, a słowo miłość służy ci jedynie za
przynętę.
Jeśli chcesz prawdziwie rozwinąć swoją więź z Bogiem,
musisz dojść do stanu bezwarunkowej miłości.
Wtedy prawdziwie poczujesz, że twoje serce otwiera się łatwiej
na ludzkie cierpienie i wszystkie inne trudności.
Rozwój relacji z Bogiem dostarczy każdemu wskazówek do podejmowania
decyzji i rozwiązywania problemów. Bóg posiada Uniwersalną Mądrość,
która wykracza poza to co można osięgnąć poprzez własny intelekt.
Szybko zauważysz,
że postępując w ten sposób
sam Bóg stanie się twoim przewodnikiem...
będzie twoim pasterzem...
będzie dla ciebie zawsze dostępny...
ale pamiętaj,
oczekuj na Jego pomoc w ciszy,
spokojnie i cierpliwie
i otwórz się przed Bogiem.
Nie wolno wystawiać Boga na próbę i dyktować Mu swoich warunków,
należy zaakceptować wszystko co Bóg daje. On wie najlepiej co jest
dla ciebie dobre. Musisz mieć pełne zaufanie
w Jego Mądrość. Sama doświadczyłam wielokrotnie, że to czego tak
bardzo wcześniej pragnęłam i płakałam kiedy mi nie wyszło, byłoby dla
mnie w moim dalszym życiu wielką udręką. Nie raz powtarzałam słowa:
Boże dziękuję, żeś mnie przed tym
ochronił.
Co to jest uzdrowienie duchowe?
Jest to channeling uzdrawiającej duchowej energii z Boskiego Źródła,
którą
healer przenosi do kogoś kto jej potrzebuje. Kanałem jest zazwyczaj
osoba healera połączona Uniwersalnym Mostem z Najwyższym Źródłem, a
uzdrowienie energią jest zwykłym przeniesieniem energii na pacjenta
poprzez ręce healera. Można w tym czasie
się modlić, a nawet jest to bardzo wskazane. Słowo "duchowe" odnosi
się do Boskiego charakteru energii, kiedy healer czerpie energię
poprzez otwarty Uniwersalny Most z niewidocznego i Inteligentnego
Źródła. Healer postrzega ciało, umysł i duszę jako niezależną jednostkę i wierzy, że wszystkie pola muszą pracować w
harmonii
w celu utrzymania zdrowia. Na wszystkie problemy, czy to będzie
uszkodzona
ręka lub stan psychiczny potrzebna jest moc uzdrowienia aby
przywrócić równowagę
całego człowieka. Choroba z reguły zaczyna się w umyśle lub na
głębokim poziomie duszy. Najważniejsze w leczeniu energią jest
osobiste zaangażowanie, pomoże rozwijać zaufanie
i wiarę. Poprzez rozwijanie więzi z Bogiem można uzyskać
bezpieczeństwo i umocnić
się w przekonaniu, że nie jesteśmy we Wszechświecie sami, nawet
wówczas,
gdy czujemy się oddzieleni od innych ludzi. Czujemy, że istnieje
KTOŚ, kto nad nami czuwa podczas życiowych trudności.
"Bóg jest pasterzem moim,
niczego mi nie braknie..."
(Psalm 23)
...więc nie mam się czego bać, On zawsze nade mną czuwa!
Taka postawa kształtuje głębokie uczucie spokoju, daje poczucie
bezpieczeństwa. Im więcej oparcia i zaufania skierujemy w stronę
Boga,
tym łatwiej będzie pozbyć się strachu i obaw. Niepokój musi opuścić
umysł.
Kiedy rozwiniesz mocniej relacje z
Bogiem
uświadomisz sobie skąd pochodzisz
i tym samym znajdziesz coś dobrego w sobie.
Jesteś pogodny, miły i godny szacunku,
tylko ze względu na fakt,
że jesteś Bożym stworzeniem.
Ta realizacja może poprawić sposób spojrzenia na siebie
i pomoże naprawić własne ego, potrafi prawidłowo osądzić siebie.
Duchowi healerzy są to osoby, które realizują się w pewnym stopniu
z Absolutem, w chwili przebudzenia się w ich ciele Energii Kundalini
tracą podwójną rzeczywistość. Charakter braku podwójnej
rzeczywistości, o którym wspaniale nauczają tybetańscy Mistrzowie
jest określony jako czysty; jako Absolutna Świadomość, miłość,
mądrość i współczucie. W ich pracy nie ważny jest zarobek tylko
pomoc innej cierpiącej osobie. Jeśli biorą datki, są one niskie i z
reguły "co łaska". Taką osobą trudno jest manipulować, nie zależy
jej na pieniądzach, na sukcesie, żyje innym życiem,
działa spontanicznie, co oznacza, że posiada Unię z Absolutem. Ma
duży
stopień zrozumienia Absolutnej Prawdy. Doskonale widzi to co nie
jest
prawdą, tzn. ma wgląd w wiele rzeczy i niech się strzegą przed jej
spojrzeniem osoby, które próbują manipulować i oszukiwać innych.
Duchowy healer dobrze rozumie na czym polega choroba i jak pracuje
Energia Kundalini. Charakter braku podwójnej rzeczywistości daje
czystą
harmonijną świadomość. Duchowi healerzy nie manipulują
energiami i
nie przenoszą energii kształtu w zależności od potrzeby,
symptomów lub
choroby pacjenta. Trzymają się z daleka od wróżb,
zaklęć, dziwnych rytuałów. Czysta świadomość nigdy nie może być
używana w ten sposób. Fenomen przebudzonego Kundalini leczy ciało
tak healera jak i osoby, której on pomaga.
Duchowy healer kładzie rękę nad ciałem człowieka i natychmiast może
odczuć jak z prędkością światła wpływa w jego ciało energia, w tej
samej chwili widzi tą energię płynącą
u pacjenta w kierunku chorego miejsca; niezależnie gdzie położy rękę
energia pośpieszy
tam, gdzie jest najmocniej potrzebna. Następnie rozpływa się po
całym ciele jak biało - złotawa mgła. Bardzo często podczas moich
terapii osoby healowane widzą tą energię płynącą w ich ciele, w
chwili kiedy oczyszczają się czakry postrzegają ich kolory.
Jednak nie wszyscy mają dar uzdrawiania, nie zawsze też uzdrowienie
zadziała na polu fizycznym. Często chora osoba blokuje uzdrawiające
energie, niektórzy ludzie czynią to podświadomie, chcą pozostać
chorzy.
Uzdrowienie to nie tylko temat na życie, ale i pomoc w odchodzeniu -
umieraniu. Przychodzi ten czas, że człowiek musi już odejść i healer
dobrze wie kiedy to nastąpi. Może tą chwilę uczynić bardziej
spokojną.
Kiedy healer dostroi się z Boską Energią może skanować ciało,
jego ręce posuwają się wzdłuż ciała, nagle je coś zatrzymuje w
miejscu,
gdzie jest problem... i nawet kiedy pacjent mówi, że nic tam nie
ma, że
nie czuje w tym miejscu bólu, to jednak tam jest blok energetyczny.
Jak długo należy przekazywać energię?
To zależy tylko od potrzeb ciała. Ludzie nie odbierają wyraźnie
energii, ten proces musi regulować healer. Tylko zwierzęta same
szukają źródła energii i same nadstawiają swoje ciało, a kiedy już
się nasycą
energią same się wysuwają spod rąk. Wielkie energetyczne wyczucie
mają koty.
Ogólna sesja healingu trwa około godziny. Osobiście
przeprowadzam technikę oddychania w zależności od potrzeb
osoby, stosuję terapię dźwiękiem za pomocą mis tybetańskich w celu
zwiększenia wibracji wewnątrz komórek. Stosowanie dźwięku i kamieni
szlachetnych bardzo pomaga w uzdrawianiu, jak również mocno odpręża
umysł
i ciało pacjenta, jest to forma głębokiego wyciszenia umysłu tak
bardzo potrzebna przy dzisiejszym tempie życia. Są osoby, które
tylko podczas terapii mogą należycie się odprężyć, są zbyt zajęci i
nie myślą zbyt wiele o ciele i duchu, dopóki nie załamie się ich
system.
Pamiętaj!
Bóg każdego dnia jest blisko ciebie.
Jego bezgraniczna Miłość wybaczy wszystkie twoje pomyłki,
tylko ty sam wprzódy musisz ugiąć kolana,
nie uciekaj ...bo to straszna głupota bać się Boga.
Często człowiek uzmysławia sobie w pełni,
że może w swoim życiu liczyć tylko na Boga
kiedy los rzuci go w wyjątkową sytuację
i żaden człowiek nie jest w stanie mu pomóc.
Istnieje jeszcze jedna głęboka prawda!
Te słowa kieruję do wszystkich healerów.
"... Zstąpiłem z nieba nie po to
aby pełnić swoją wolę
ale wolę tego,
który mnie posłał ..."
(Jezus)
cdn...
Vancouver
1 Aug 2009
WIESŁAWA
|