Każdy człowiek ma swoją wewnętrzną drogę,
czasami bardzo wyjątkową.
Dużo ludzi w ciągu swojego życia wybiera negatywne drogi,
a inni oświecenie.
Oświecenie - to stan podobny do boskiego ale
nadal pozostają jako człowiek.
W Nowym Testamencie Jezus odpowiada,
"...Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem:
Bogami jesteście? Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do
których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić..."
(J 10, 34-35)
Te słowa wskazują na to, że człowiek może iść wyżej.
Energia kundalini popycha każdego u kogo się
otworzy do oświecenia,
poznania Światła i Mądrości Boga.
W starej literaturze wschodu spotykamy dużo informacji o kundalini.
W literaturze zachodu jest tych informacji ciągle bardzo mało.
Bardziej traktuje się ten temat jako filozofię
albo odłam jakieś odmiennej religii.
Kundalini jest rodzajem energii, która wpływając nagle w ciało człowieka
powoduje w ciele fizycznym, emocjonalnym i spirytualnym
bezpowrotne zmiany. Nie obywa się to bez bólu. Zmiana
napięcia na najwyższe moce.
Jest to bardzo różna energia od tej normalnej, którą człowiek nosi w
sobie.
Ten nagły przypływ potężnej energii kundalini niesie za sobą również potężne
zmiany.
Wiedzą najlepiej o tym te osoby,
które doświadczyły naprawdę tego procesu.
Sami wielokrotnie określają ten okres życia jako najbardziej zwariowany,
wielkie frustracje,
depresja
i wiele innych dziwnych, niezrozumiałych stanów miota takim człowiekiem.
Nie tylko hinduscy guru piszą o swoich ciężkich przeżyciach tego okresu
, ale we wszystkich religiach znajdujemy podobne postacie łącznie z religią
chrześcijańską.
Mało ludzi pewnie wie, że nawet mahometanie doświadczają stygmatów.
Stygmaty otwierają się też w procesie kundalini
(o tym napiszę innym razem).
Nie będę powtarzać symptomów pseudochoroby kundalini.
Ta wielka energia , ten jej potężny nagły przypływ wygląda tak jak woda w
rzece,
która nagle przybiera i zalewa wszystkie okolice wokół własnego koryta.
Jej ciasna droga nie mieści tej wielkiej ilości wody.
Wylewa nie tylko z tego głównego pnia,
również wylewają małe rzeczki z nią połączone.
Tak też wygląda ciało człowieka, kiedy nagle energia kundalini
wyswabadza się ze swojej groty, z kości ogonowej.
Również zbiorniki - studzienki energii - czakry są zbyt małe
aby pomieścić te potężne ilości nowej energii.
W ciele człowieka zaczyna się wielki proces -
zwany Boską operacją.
W człowieku znajdują się bardzo duże ilości innych jeszcze odmiennych
energii,
każda z nich ma swoje znaczenie i inne działanie.
Od tej pory i te energie łączą się z tą wielką, zawierają związek.
Kundalini jest pięknym doświadczeniem, chociaż bardzo bolesnym.
Ale kiedy już raz ta energia wyzwoli się w ciele człowieka, nigdy nie
powróci na stare miejsce.
W tym momencie rozpoczyna się proces oczyszczenia, wg nowego porządku.
Bardzo boleśnie przechodzą kundalini ludzie, u których otwiera się
spontanicznie - jak się to mówi - Bóg w akcji.
Często taka osoba nagle ma wielki problem z kością ogonową.
Ci ludzie, prawie wszyscy natychmiast przerywają pracę,
nie są zdolni do podjęcia najmniejszych czynności tak fizycznych jak i umysłowych.
W ciele następuje wielki kryzys trwający czasami długie lata.
Często też w procesie kundalini ulega uszkodzeniu ciało,
a nawet może dojść do śmierci.
Dlatego jest bardzo ważne, aby szybko rozpoznać
właściwie symptomy
i wiedzieć jak w tym momencie pomóc samemu sobie lub innym.
Słyszymy o cierpieniach,
paraliżach,
dziwnych stanach - niewyjaśnionych,
zamieraniu serca.
Dla Świętej Teresy z Avila był nawet przygotowany grób.
Wszyscy myśleli, że ona nie żyje.
W ostatniej chwili nastąpiło jej przebudzenie.
Był to szok dla wszystkich i dla niej samej.
Aby kundalini mogło się obudzić musi w ciele człowieka uwolnić się wiele
powłok w czasie życia.
Musi nastąpić wiele zmian w świadomości takiej jednostki.
Z biegiem czasu krok po kroku po bolesnym cierpieniu następuje stopniowy
relaks.
Zmieniają się ludzkie tkanki, kości, każda komórka.
Taki człowiek odczuwa ból i uwalnia własne emocje.
Fala depresji,
która również oczyszcza przeszłe życia,
uwalnia od emocjonalnego bólu,
od uszkodzeń ciała,
wszystkich bloków emocjonalnych z dzieciństwa,
zmienia stany świadomości umysłu.
Oczyszcza mocno świadomość i otwiera człowieka
na nadświadomość.
W czasie tego oczyszczenia wielu ludzi ma myśli samobójcze.
Ale powoli wszystko ustępuje i człowiek wyzwala się - rozpoczyna nowe życie
w ogóle nie podobne do tego starego.
Czuje wyraźnie,
, że to stare umarło bezpowrotnie,
nie pragnie jego powrotu,
rodzi się na nowo,
nie żyje więcej egoistycznie,
nie ważne jest dla niego jego prywatne życie.
Jego oczyszczone zmysły odkrywają w swej
duszy najgłębsze istnienie.
Dusza uwolniona z ciemności widzi jasno swoją drogę.
Ta wielka energia wyzwala również w ciele wielkie oktawy Boskiej mocy.
Tacy ludzie bardzo szybko budzą się spirytualnie,
poddają się działaniu Ducha Świętego i Woli Bożej.
Ich życie i samorealizacja to tylko Bóg.
Szybko uzyskują wewnętrzne moce,
radość,
pracują z poświęceniem w służbie innym i wtedy następuje w nich oświecenie.
Otwiera się wielka mądrość.
W tym też czasie taka osoba otwiera w sobie pamięć poprzednich wcieleń.
W wyniku połączenia dwóch biegunów,
zespolenia ze sobą męskiej i żeńskiej energii następuje następny proces.
Zanika w takiej osobie pożądanie seksualne. Osiąga stan andromedus.
Dwie połówki - męska i żeńska osiągają jedność
- bliźniacza para spotyka się znowu, tym razem w jednym ciele.
Energia kundalini
zmienia życie człowieka już
bezpowrotnie.
Powoli następują jeszcze głębsze procesy otwierania świadomości wyżej i
wyżej. Dusza człowieka jest coraz bliżej Boga.
WIESŁAWA
|