KRYZYS DUCHA

TRANSFORMACJA - MEDYTACJA
(
CZĘŚĆ 3)
LINK! DO CZĘŚCI 2

LINK! DO CZĘŚCI 4

Zacznę ten temat od pytania a nawet oskarżenia jakie często pada na naszej księdze gości pod moim adresem:

wpis z 2008-09-24 01:22:33

Czytałem tą stronę dość regularnie szukając czegoś nowego, lecz szybko przejrzałem na oczy i dostrzegłem tu wielkie oszustwo. Wielu z Was praktykuje niebezpieczną zabawę z medytacją i eksperymentuje z kundalini wiążąc się nieświadomie z praktykami okultystycznymi, które są w oczach prawdziwego Boga wstrętne.
 

Medytować czy nie?

Naczytałam się już sporo jakie zło wyrządza człowiekowi medytacja.

... Bądź czujny - sprowadza cię na niewłaściwą drogę ... pozbawia cię ochrony ... wpuszcza w twoje czakry negatywne energie ... przebudza niepotrzebne siły ...

czy jak wyżej zacytowany wpis stwierdza, że są to praktyki okultystyczne ...i więcej ... a ten, który ją proponuje ma diabła za skórą i wysysa z drugiego człowieka energię.


I tak się zastanawiam czy tym człowiekiem, który rzuca takie oskarżenia rządzi wielka niewiedza ... a może to on chce zwieść na fałszywe drogi poszukujących Boga?


Czy medytacja sprowadza na złą drogę?

Zanim człowiek uzdrowi wszystkie swoje mentalne blokady narobi wokół siebie dużo duchowych ran. Nieraz zdarzy się, że nie w pełni świadomy ustala komuś granice, narzuca swoje przewodnictwo według własnego rozumu i własnych kulturowych norm.

Zanim wypowiesz się na ten temat wprzódy ustal co dyktuje ci twój egocentryzm. Zwróć uwagę na swoje wewnętrzne podniety, odrzuć swój gniew, strach, zabobon, uwolnij swoje wyobrażenia od starych wzorców. Ustal siły, które naprawdę cię przyciągają a co tak naprawdę odpycha?

Zastanów się dlaczego?

Skoro to wszystko wyda ci się zbyt skomplikowane, spróbuj uprosić Boga o odpowiedź!


Ale czy wiesz jak to zrobić?

Odpowiesz mi w tej chwili bardzo szybko - WIEM, będą się modlić. Na moim biurku leży Biblia ... hm ... na moim też leży ... to jednak nic nie znaczy ..., ale czy ty ją znasz i naprawdę rozumiesz? Czy twoje słowa są kierowane w trosce o bliźniego czy tylko twoja egoistyczna natura każe ci krzyczeć wokół siebie wielkie bzdury. Będę się modlić! Prawidłowa odpowiedź ... ale ty mi teraz powiedź: - w jaki sposób Bóg przemówi do ciebie?

Czy człowiek, który unika medytacji, nie umie znaleźć własnej ciszy, spędzić chwili na klarownym połączeniu z Bogiem może dosłyszeć Jego głos?


Medytacja

Chwila wielkiej wewnętrznej koncentracji, wyciszenia umysłu, wsłuchanie się w rytm własnego serca pozwala przekraczać własne granice ... udajesz się w tajemniczą podróż. Opuszczasz wymiary własnego bycia, wysyłasz impulsy do Boga otwierając dla niego własne serce. Twoje wewnętrzne piękno i siła wpuszcza w ciało Boskie Światło, napełnia i ożywia twoje pola świadomości, które cię budzą i ukierunkowują w nowej rzeczywistości. Właściwe połączenie z Sercem Boga jest największym żniwem miłości i wypełnia do syta lekkością życia. Strumień Boskiego Światła łączy cię ze swoją harmonią i czysto rezonuje w twoim sercu. Nikt inny tylko Bóg potrafi napełnić twoje suche naczynie wspaniałą energią, uzdrowi wszystkie twoje problemy, napełni cię rozumnym myśleniem i odpowie na wszystkie twoje pytania.

Modlitwą otwierasz Bogu serce, zwracasz na siebie Jego uwagę, ty mówisz do Niego a On ciebie słucha.

Zastanów się jakże często zarzucasz Go potokiem własnych próśb, życzeń a nawet rozkazów. Jakże często zasiadasz do modlitwy kiedy tobą miotają ciężkie emocje, albo zmęczony trudnym dniem zasypiasz po kilku słowach ...oczekujesz od Boga szybkiego działania a sam równocześnie własnymi myślami biegniesz już w innym kierunku.

Modlisz się, ale nie dajesz szansy
by Bóg przemówił do ciebie.

Własnymi słowami - modlitwą nawiązujemy kontakt z Bogiem. Medytacja jest czasem, kiedy w ciszy własnego serca czekamy aby do nas przemówił Bóg, dał nam odpowiedź na nasze zawołania. Pozwól Bogu przemówić do siebie, wycisz swoje emocje, otwórz własne serce, tutaj nie potrzeba twoich słów tylko czystego, niczym niezakłóconego umysłu. Im więcej usuniesz z niego własnych niepotrzebnych myśli, ograniczysz jego działalność tym więcej wniknie w ciebie Boskiego Światła.


Jan Paweł II

"Medytacja jest rozumowym i modlitewnym zgłębianiem treści wiary. Nazywana po prostu rozmyślaniem, jest rodzajem modlitwy w ukryciu, "w swej izdebce", jak mówi Pan Jezus (Mt 6, 6). Jest to modlitwa, w której człowiek szuka wzmocnienia wewnętrznego (Ef 4, 16). Cała historia chrześcijaństwa ukazuje, jak taka modlitwa - modlitwa ciszy, skupienia, bez słów -przynosi wspaniałe owoce. Wspomnijmy Ojców pustyni, św. Benedykta, który nade wszystko propagował lectio divina."
 

Faustyna Kowalska

"W medytacji o grzechu dał mi Pan poznać całą złość grzechu i niewdzięczność, jaka się w nim zawiera. Czuję w swej duszy wielką odrazę nawet od najmniejszego grzechu. Jednak te prawdy wieczne, które rozważam, nie wprowadzają w moją duszę ani cienia zamieszania, ani niepokoju; pomimo głębokiego przejęcia się nimi, nie przerywa się moja kontemplacja. W tej kontemplacji nie doznaję porywów serca, ale głębi pokoju i dziwnej ciszy". (Dz, 1334)

"Dusza moja została pogrążona w Bogu i zalana tak wielkim szczęściem, że ani w części tego napisać nie mogę. Czułam, że majestat Jego otacza mnie. Dziwnie zostałam zlana z Bogiem. Widziałam wielkie upodobanie Boże w sobie i nawzajem utonął duch mój w Nim. [...] Choć mówiłam wiele z Panem, jednak bez słowa".
(Dz, 137)

"Umysł poznaje w jednym momencie więcej niż przez długie lata gruntownego zastanawiania się i rozmyślania, jak co do istoty Bożej, tak samo i co do prawd objawionych, a także samo co do poznania własnej nędzy".
(Dz, 882)


Jezus do Vassuli Ryden

"Tak, rzeczywiście, Moja Vassulo, to Cisza jest modlitwą najskuteczniejszą ze wszystkich. Spotykaj Mnie w Mojej Ciszy. Niech twój duch zostanie przyciągnięty do Mnie i wchłonięty we Mnie, w Moją Ciszę. Pozwól Mi ogarnąć cię, Moje dziecko. Pozwól Mi otoczyć twoją duszę Moją Miłością. Otwórz się na Mnie i pozwól twemu Bogu objąć Swoją Własność. Ona należy do Ja Jestem. Pozwól, aby Ja Jestem doprowadził cię do wzrostu. Pozwól, aby Ja Jestem pomnożył Swoje Cnoty w tobie. Nie bój się Mnie, Moje dziecko, kiedy cię umniejszam. Ja Jestem znajduje się tu, by czuwać nad Swoją Własnością i zabłysnąć nad tobą. Pozwól Mi, duszo, otoczyć cię Moją Czułością. Ogarnie cię Moje Piękno. Duszo, nie odrzucaj Mnie na widok własnej nagości. Przyjdź do Mnie w Ciszy i taka, jaka jesteś. Zdaj się na Mnie w Ciszy, a będziesz żyła. Bądź błogosławiona, duszo, bądź błogosławiona. Nie pozwól, aby cokolwiek stało się Moim rywalem."
 

Medytacja

niech będzie dla ciebie tajemniczym misterium, podróżą do swojego serca; tam, gdzie mieszka Bóg i wszystkie Jego dary. Zanim usiądziesz do medytacji, wykąp się, ubierz luźne ubranie, zapal świece, kadzidła, pomogą rozpuścić i oczyścić niskie formy energii krążące w twoim pomieszczeniu. Wspaniale pracuje cicha muzyka kryształowych mis. Usiądź w wygodnej pozycji. Wycisz swoje uczucia i emocje, uczyń swój mózg czystym polem, gdzie nie pada nawet jeden cień. Nawiąż kontakt z Bogiem za pomocą modlitwy. Przywołaj Boga i proś by zalał cię rzeką własnej miłości, stwórz wokół siebie kanał potężnego Boskiego Światła spływającego na ciebie z góry. W chwili jego wniknięcia poczujesz się bezpiecznie. Ciemności będą się kurczyły i szybko opuszczą twoje miejsce, pozostaniesz z Bogiem sam na sam. Otuli cię ciepło i ogarnie błogi spokój. Rzuć się w ramiona Boga i całkowicie przyjmij Jego miłość i mądrość.

Jeśli w ten sposób nauczysz się medytować zawsze będziesz bezpieczny/a. Rozkwitnie w tobie wielka siła, urzeczywistnią się twoje najskrytsze marzenia. Kiedy pozwolisz w naturalny sposób przeniknąć przez siebie Boskiej Energii oczyścisz i uzdrowisz własne ciało z najcięższych chorób. Zniknie twój bunt, agresja, na twojej twarzy ponownie pojawi się uśmiech, będzie to sygnał, że dokonują się w tobie potężne zmiany.

W czasie medytacji nie gub się w labiryncie własnych myśli, nie szukaj nadnaturalnych sił, nie szukaj sukcesu-majątku, nie przywołuj sił przeciwnych Bogu! Nie traktuj medytacji jako narzędzia-techniki w swoich egoistycznych pragnieniach.

Bądź doskonałą iskrą Świętego Ognia, który kiedy dojrzeje sam wybuchnie i przeniesie twojego ducha w doskonały świat. Idź za głosem twojego serca, szukaj prawdziwej własnej natury. Zjednoczone w medytacji dwa serca: Boga i twoje otworzą cały twój mistyczny wzór.

I jestem więcej niż pewna, że kiedy w ten sposób przeprowadzisz medytacje nigdy nic złego ci się nie zdarzy. Sam Bóg stanie ci na straży.

Jezus do Vassuli Ryden
fragment orędzia z 12.06.89

Ja, Pan Jestem z Tobą. Czy pamiętasz o Mojej Obecności? Zachowaj Mnie w umyśle, abyś zdawała sobie sprawę ze swych czynów, myśli i słów. Miej Mój Pokój.

cdn...

Vancouver
28 Sep. 2008

WIESŁAWA