KRYZYS DUCHA

PSYCHOPATA

Psychopata - złączenie kilku osobowości, co czyni tą osobę bez sumienia, poczucia winy, wyrzutów sumienia za to co czyni... i nie posiada żadnej troski nawet o najbliższych. Są to charaktery niezwykle egoistyczne... w dodatku moralni szkodnicy. Wielu psychopatów zakłada w życiu "psychiczny makijaż", czasami udają nawet naiwnych głupków. Są to osoby zimnokrwiste a w ich żyłach zamiast krwi płynie lodowata woda, często nie domyślają się nawet, że są chorzy.

Najgorsze, że w ich charakterze drzemie pragnienie upośledzenia innych osób, drzemią w nich jakieś dzikie ambicje - rządza krwi, dokuczenie innym... a mają apetyty na upatrzone osoby.

Skąd się oni biorą? Przede wszystkim ze środowiska (oglądają brutalne sceny w telewizji itp)... to wszystko co się dzieje na naszej planecie Ziemi sprzyja niektórej grupie ludzi i w ich psychice powstają wielkie wypaczenia... to też dziś psychopatia na świecie to już pandemia... mówi się, że przekroczyła statystycznie schizofrenię.

Popatrzmy na seryjnych morderców... tych, którzy mordują masowo... i dziś to są nawet medyczne kartele, etniczne ludobójstwa... i ile w tych ludziach widać determinacji aby kogoś zabić, to nie są już zwykli psychopaci działający na własną rękę... i skąd u tych ludzi taka jazda, taka dziura w psychice?

To temat rzeka... i ciągle nam z niej woda ucieka. Duchowo mówi się, że tym osobom brak duszy, albo jest bardzo zgniła... a brak duszy sprawia, że taka persona staje się zwykłą maszyną. Co fajne, są to często genialne maszyny, nie tylko w niszczeniu ludzi - to życie raczej mają ukryte, raczej pokazują światu swoje inne oblicze, które czasem zachwyca otoczenie. Inteligencja tych "maszyn" przekracza nawet komputery, mają doskonałą pamięć i wysokie stanowiska w życiu... ale w ich psychice jest potężna usterka.

Psychopaci to również narcyzi; są najpiękniejsi, najmądrzejsi, najlepsi... jednym słowem doskonali... to ich filozofia... jak również kłamstwo i manipulacja jakim potrafią władać... przysłaniają oczy zwykłym ludziom, którzy nie zdają sobie sprawy co tak naprawdę w nich drzemie. I przychodzi im to łatwo bo ich emocje i uczucia są mocno zniszczone... a w dodatku jeszcze innym wmawiają, że czynią dobrze. Niestety, psychopaci mają przewagę nad ludźmi sumienia... a ci z tego powodu stają się ich ofiarami.

Psychopata to taki drapieżnik na ciągłym głodzie, a jego żywienie najczęściej to cudza krew... toteż często tworzą swój rozbudowany świat, całe fabryki ich pomysłów aby niszczyć innych... aby patrzeć jak oni cierpią. Ich kłamstwa i manipulacje to często oswajanie ofiar: pochwały, przymilania... a następnie wielki atak... i cieszą się, że ktoś cierpi... po prostu mają rozrywkę... taka jest ich natura.

Można na ten temat pisać bardzo dużo, to, że są znakomitymi fałszerzami... i potrafią w ciągu jednej chwili stworzyć różne sztuczki w celu uzyskania czyjejś empatii, często podają się za biednych ludzi, nieszczęśliwych, a tak naprawdę to twardziele... i zawsze prawda musi być po ich stronie.

Czy można psychopatę leczyć?

Obecnie psychopatię medycyna traktuje jako zaburzenie osobowości... ale tak naprawdę nie ma na to leku, który byłby skuteczny. Mogą być leczone niektóre towarzyszące objawy aby ustabilizować nastrój, nadmierną wrażliwość, drażliwość, depresję, impulsywność. Toteż dużo psychopatów jest pod kluczem w wyniku sądowych nakazów, poddani są terapii. Bywa poprawa lecz niekoniecznie.

Kilka lat temu w Kanadzie zamknięto taką osobę w odosobnieniu, poddana była dłuższemu leczeniu... wydawało się, że wszystko będzie w porządku, ale nie czekano długo na efekty nowego jej wystąpienia. Już w czasie pierwszej podróży autobusem przez Kanadę przysiadł się ten mężczyzna do pewnego studenta, którego nigdy wcześniej na oczy nie widział i na oczach wszystkich ludzi uciął mu głowę... i można powiedzieć, że bez powodu dokonał tego bestialskiego mordu. Jak widać jego sesje uleczania nic nie wniosły chociaż podczas zamknięcia zachowywał się nienagannie i żałował za popełnione winy.

Pamiętajcie, z psychopatami nie możecie płynąć pod prąd. Aby zdobyć ich zaufanie trzeba przyjąć opiekuńczą i współczującą rolę... toteż, kiedy wyczujecie w innym człowieku jego naturę psychopaty (to wyraźnie widać po oczach takiego człowieka) to raczej wskazane byłoby aby go uspokoić i broń Boże niczym nie drażnić, powinniśmy uczynić go bardziej miękkim aby przełamać jego złe emocje. Jakakolwiek walka w dodatku sam na sam może się dla nas skończyć bardzo źle.

Można powiedzieć, że psychopatia to nieuleczalna choroba, łatwiej pokonać raka i być od niego wolnym na zawsze, czego nie można powiedzieć o leczeniu psychopatii.

Warto również przeczytać:
-Nie chodź w jednej parze ze złym człowiekiem
-Uszkodzenia w ciele energetycznym
-Bezinteresowna nienawiść
-Dobro i zło gra w szachy
-Psychiczny terror

Vancouver
26 May 2015

WIESŁAWA