KRYZYS DUCHA

OŚWIECENIE I IGNORANCJA

Oświecenie znaczy dać światło, rzeczywistość, wiedzę, ujawnić prawdę, uwolnić się od ignorancji, uprzedzeń, przesądów - to wszystko są podstawowe kamienie oświecenia.

Oświecenie - niezgłębione wyrażanie światła i prawdy, które nie mają tego samego osądu co inne prawdy, które wychodzą z umysłów mało oświetlonych ludzi... dlatego na świecie mamy tyle kąkoli posianych w pszenicę. Głębia i mądrość, która pochodzi z oświeconej osoby przenosi szerzej swoją świadomość na świat ale to nie zdarza się ludziom z nauk książkowych, szkół... a nawet z faktu bycia z oświeconymi osobami tylko otwarcia się naszych osobistych pól prawdy, w które wnika więcej światła... budzi się nasza wewnętrzna mądrość... i widzimy wszystkie złudzenia jakie nas otaczają, rozróżniamy dobro i zło i wymieniamy te poglądy z innymi ludźmi.

I nie jest to dobra decyzja, kiedy człowiek ucieka od prawdy, ponieważ ta wydaje mu się smutna i straszna... człowiek broni się przed swoimi emocjami ale niestety prawda jest taka, że czym bardziej pęka nasze serce tym większe wychodzi z niego miłosierdzie. To nasze emocje budują naszą osobowość... aby się wyżej wznieść musimy po prostu przez to wszystko przejść... czy to dobre czy złe, wszystko to są kamienie naszego oświecenia.

Człowiek oświecony nie dojrzewa w inkubatorze tylko w świetle rzeczywistości jakie każdego dnia oświetla go w stu procentach. To poprzez otwarty umysł uwalniamy się od ignorancji, uprzedzeń, przesądów... i trzeba całkowicie otworzyć własne serce a wówczas umysł zaczyna działać jak błyskawica. Prawdy chociaż bywają czasami bardzo bolesne otwierają także serca innych ludzi... a najczęściej otwierają drzwi do naszego serca ludzie wyżej duchowo przebudzeni chociaż w tym momencie wydają się nam bardzo brutalni... ponieważ zakłócili nasz idealny świat.

Niestety większość ludzi ma myślenie w kategoriach czarno-białych, tacy nie mogą jeszcze przymierzać się do ścieżki oświecenia, jeszcze nie jeden raz ich twarda skorupa będzie boleśnie rozbijana, jeszcze nie jeden raz poczują na sobie lemiesz prawdy. Tak, tak... budzenie się do prawdy bywa bardzo bolesne. Tacy ludzie mają w sobie za dużo złudzeń... myślą, że kiedy zamknął oczy na fałsz, kłamstwo, obłudę i podłości tego świata to wówczas wzrosną... nic z tego... okryją się tylko jeszcze większą ciemnością i ignorancją, jeszcze nikt kto chce poznać świat nie dokonał tego zamykając się w ciemnym pokoju. Nie można żyć z daleka od prawdy pomimo, że ona wcale nam nie pasuje do naszego modelu życia, wówczas ta prawda zyskuje na sile... np nie można zawsze uciekać przed chuliganem na ulicy, aby go zwyciężyć trzeba się z nim w końcu zmierzyć. Nasza ucieczka umacnia go w przekonaniu, że jest zawsze mocniejszy.

Największym wrogiem człowieka w jego drodze do oświecenia jest jego "skromność" w podejmowaniu decyzji, schodzenie z drogi złu, to ludzie oświeceni ujawniają rzeczywiste prawdy i walczą z obłudą tego świata, aby zniszczyć iluzję i ignorancję, które są niczym więcej niż ludzką głupotą. Jeśli nie wyjdziemy na przeciwko głupocie i nie stawimy jej czoła, damy jej moc i ta głupota będzie sprawować kontrolę nad naszym życiem, jednym słowem przyzwalamy złu rządzić całym światem. Wiadomo czym wówczas będzie nasza planeta. Wszyscy będziemy cierpieć z rąk głupoty, szczególnie, kiedy głupota dorwie się do władzy (co wyraźnie widzimy dzisiaj na świecie). Widzimy, że na świecie jest coraz mniej ludzi "dobrych", którzy nami rządzą i sprawują kontrolę nad naszą planetą (przed dojściem do władzy pokazują nam jacy to są dobrzy, a później wychodzi cały ich fałsz i obłuda). I wyprawiają się na świecie niesamowite rzeczy... bo ignorancja przejęła moc i ustawia na świecie swoje porządki... i czy my naprawimy ten świat uciekając przed tym złem?

I nie wolno również dać się zwabić złu przez blask władzy ignorantów, chociażby nam obiecywali złote góry... a ilu ludzi mamy dziś na tej krawędzi, którzy wspinają się na te złote góry i przyklaskują złu... a ilu dla świętego spokoju przymyka oczy bo czują się już oświeceni, i uważają, że nie jest nawet wskazane patrzeć na zło... i o to właśnie złu chodzi... masz się wyłączyć i nie przeszkadzać w jego działaniu.

“Wystarczy, aby dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje”
Edmund Burke

Oświecenie to światło w nas, które budzi inteligencję serca, współczucie... i pomoc tym, którzy jeszcze kąpią się w wodach ignorancji... to światło budzi nas na prawdziwość tego świata. Światło wnosi w nas: uczciwość, otwartość, współczucie, miłość i wielką inteligencję w rozróżnianiu dobra i zła.

I tylko osoba oświecona jest świadoma realiów tego świata, ponieważ nie zamyka oczu i nie zatyka uszu na jego ból i płacz... i ile czasami trzeba włożyć własnej czułości, miłości aby ukoić cudzy ból... a dziś człowiek najczęściej jest wielkim egoistą, nie chce patrzeć na cierpienie innych ludzi, zwierząt, roślin... i co najgorsze mówią to ci co czują się wyżej rozwinięci duchowo i jeszcze innych częstują kpiną i ironią, kiedy widzą, że taka osoba śpieszy z pomocą cierpiącym... albo bywa tak, że owszem i pomoże... ale za duże pieniądze.

Kiedy człowiek przekracza wyższe poziomy nie dba o pieniądze, śpieszy na pomoc bezwarunkowo aby rozwikłać ból i podać cierpiącemu światło z miłością, świadomą energię, która jest nieograniczona i może naprawić każdą złą kondycję.

Czasami jest to walka... bo nie łatwo przekonać głupców tego świata, którzy ignorują wszystko, ponieważ nie umieją wyjść poza ramy własnego ego.

Oświecenie to nie siedzenie na zielonej łące w kwiecie lotosu... to wieczne żeglarstwo i szukanie ludzkich dramatów... i nie oczekujmy łodzi wdzięczności tylko kupę pracy aby rozpuścić granice głupoty i rzucić tam światło oświecenia... pokazać drogę jak można zmienić człowieka los i jak lepiej żyć.

Szczerze mówiąc to najważniejszy gest jaki mogą dostać ludzie - żyć w prawdzie i móc sobie nawzajem ofiarować moc miłości.

Życzę wszystkim powodzenia w drodze do prawdy i w poszukiwaniu prawdy... ale wprzódy trzeba uciszyć umysł poprzez modlitwę i medytację w celu wzmocnienia siebie... to część mojej oferty z tego świata... i nie trzeba za to płacić. Kiedy czujesz się gotowy wyjdź ze swojego pokoju i dobrze rozejrzyj się po świecie i szukaj prawdy i swojego prawdziwego przeznaczenia.

Vancouver
15 July 2015

WIESŁAWA